Wśród krewnych niejakiego Wacława Lisieckiego powtarzano informację: „Matka Lisieckiego miała restaurację na stacji w Granicy i była dobrze sytuowana” . Ta enigmatyczna wzmianka skłania do zadania kolejnych pytań: kim była owa Lisiecka, skąd się wzięła w Granicy, jak długo tam przebywała i jak naprawdę było z tą restauracją? Czytaj dalej „Właścicielka Restauracji Kolejowej”
Malownicze położenie, sosnowe lasy, czysta rzeka, piaszczysty brzeg – o walorach rekreacyjnych Maczek nie trzeba dziś nikogo przekonywać. Nie trzeba było tego robić również w międzywojniu. Właśnie z okresu 20-lecia międzywojennego pochodzi jedna z pierwszych prób promocji miejscowości i jej walorów, podjęta in publico przez Leona Kruczkowskiego.
Najnowsze komentarze